Konwiwencja

W dniach 10-13.10.2019 w Starachowicach bracia ze wspólnoty neokatechumenalnej przy parafii NSJ w Skarżysku-Kamiennej wraz z ks. Konradem Resiakiem przeżywali konwiwencję regionalną rozpoczynającą nowy rok liturgiczny. Konwiwencja (z jęz. włoskiego – bycie razem) jest integralnym elementem formacji na Drodze Neokatechumenalnej stanowiącym część trójnogu (Słowo Boże, liturgia, wspólnota) będącego podstawą Drogi. Jest to miejsce i czas kiedy rozważanie Słowa Bożego, dni skupienia, wspólna modlitwa, celebracja liturgii godzin w sposób szczególny wzmacniają wspólnotę. W tegorocznej konwiwencji uczestniczyło 280 osób reprezentujących wspólnoty w diecezji radomskiej (z Radomia, Kozienic, Starachowic, Skarżyska-Kamiennej, Wąchocka) oraz części archidiecezji lubelskiej. Był to czas błogosławiony również dlatego, że gościem był JE ks. bp Henryk Tomasik. Jego wsparcie było wspólnoty bardzo ważne i umocniło ducha gorliwości przeżywanej w pokorze i posłuszeństwie.

Centralne słowo konwiwencji stanowił list Św. Pawła do Hebrajczyków (Hbr 12), który potwierdza, że Bóg nas kocha, że miłość w wymiarze krzyża jest prawdą. Nigdy nie uda się nam odczytać zamysłu Boga względem naszego osobistego życia, jeśli nie uznamy, że Bóg jest obecny w całej naszej historii, we wszystkich faktach, które nas spotykają. Bez tego fundamentalnego aktu wiary każde trudne doświadczenie, każde cierpienie i każda porażka są pozbawione sensu. I wcale nie chodzi tu o naiwne doszukiwanie się jakiegoś dobra, które może wyniknąć z doświadczonych cierpień, bowiem szczytem pytań o obecność Boga w historii i o Jego moc nad nią jest cierpienie niewinnych. Obozy koncentracyjne i gułagi, rzezie i ludobójstwa nie dają się wytłumaczyć naszą logiką wyprowadzania dobrych skutków z doświadczonego zła. Dopiero w Krzyżu Jezusa możemy spojrzeć na bezsens takiego cierpienia i odkryć obecność Boga w najbardziej absurdalnym cierpieniu. Dopiero z tej perspektywy także nasze codzienne doświadczenie wychowania i upominania ze strony Boga nie może mieć innego sensu, jak wejście w doświadczanie miłości, która daje się poświęcając drugiemu człowiekowi. Krzyż Jezusa jest jedynym światłem rozjaśniającym sens Bożego wychowania, które często odbieramy jako karę lub też niezasłużone cierpienie. Bóg mnie kocha, a krzyż Jego Syna jest tego niepodważalnym świadectwem. Polecamy wszystkim lekturę tego listu.

Roman Suligowski odpowiedzialny wspólnoty w Skarżysku-Kamiennej